Psychoterapia- jak i dlaczego działa?

Psychoterapia- jak i dlaczego  działa?

21

luty 2024

Planując wizytę u psychoterapeuty wiele osób zastanawia się nad tym, w jaki sposób psychoterapia działa. Wyobrażenia na ten temat mogą być nasycone obawami, nierealistycznymi fantazjami czy scenami z filmów w których pacjent leży na kozetce, obowiązkowo ma zamknięte oczy, u wezgłowia kozetki siedzi elegancki mężczyzna z notesem, oczywiście z bródką ,,Freuda” i skrzętnie zapisuje wszystko co pacjent powie. Jest to prawdopodobnie widok z gabinetu psychoterapeuty psychoanalitycznego, odrobinę zresztą przekoloryzowany na potrzeby filmu, który w efekcie stał się już nieco groteskową wizją psychoterapii.

,,Słowa to oczywiście najsilniejsze lekarstwo jakie zna ludzkość.”

Rudyard Kipling

Zdarza się, że w gabinecie psychoterapeuty pojawiają się pacjenci, którzy nigdy nie korzystali z tego rodzaju pomocy. Bywają oni często zestresowani i nie bardzo wiedzą czego oczekiwać, o czym mówić, zastanawiają się czy psychoterapeuta będzie zadawał pytania czy mówić coś od siebie a nawet czy będzie się trzeba położyć czy siedzieć itd., itp. Jednocześnie zdarza się i to coraz częściej, że na terapię zgłaszają się osoby, które doskonale wiedzą jakiego rodzaju pomocy specjalistycznej potrzebują, jaki nurt psychoterapii czym się charakteryzuje, na co kładzie nacisk i czego mogą w związku z tym oczekiwać. Mimo wszystko teoria teorią a w praktyce w głowie pacjenta pojawia się mnóstwo niewiadomych, zaś wyobrażenia mogą powodować nieprzyjemne odczucie i tym samym zniechęcać do podjęcia psychoterapii. Niewątpliwie wciąż warto propagować wiedzę na temat tej i innych możliwości ochrony zdrowia psychicznego, także ze względów społecznych. Jak podaje Międzynarodowa Organizacja Zdrowia, w większości krajów europejskich zaburzenia psychiczne są główną przyczyną niepełnosprawności i wykluczenia społecznego. Według WHO różnego rodzaju zaburzenia psychiczne są także odpowiedzialne za 30–40% przewlekłych zwolnień chorobowych i średnio kosztują gospodarkę około 3% PKB. Warto więc mówić i pisać o tym, aby odczarowywać mity, które narosły wokół tej dziedziny.

Fakty i mity na temat psychoterapii

Naukowość psychoterapii

Mało kto wie, że w 2000 roku neurobiolog Eric Kandel otrzymał nagrodę Nobla w dziedzinie medycyny za dokonanie przełomowego odkrycia neurologicznych mechanizmów pamięci. Skracając, można śmiało powiedzieć, że “połączył mózg z psychiką”. Kandel jest także autorem słów: “psychoterapia jest biologicznym leczeniem, terapią mózgu. Powoduje trwałe, dające się zlokalizować zmiany w naszym mózgu”.
Warto o tym mówić, ponieważ wciąż często spotykanym mitem na temat psychoterapii jest właśnie jej “nienaukowość”. Nic bardziej mylnego, psychoterapia jest naukowo zweryfikowaną metodą leczenia psychiki ludzkiej. Ciągle powstają nowe projekty naukowe skupiające się już nie wokół potwierdzania skuteczności psychoterapii, lecz mające na celu odpowiedzieć na pytanie: jakie czynniki wywołują zmianę oraz czy zmiany są trwałe? Prowadzone są również badania na temat potwierdzenia możliwości rozwijania inteligencji poprzez psychoterapię.

Psychoterapia a doradzanie

Najczęściej spotykanym stereotypem jest chyba to, że “terapeuta powie pacjentowi dokładnie, co ten ma robić w życiu, a czego robić nie powinien, będzie dawał gotowe rozwiązania lub rady, które po zastosowaniu uleczą pacjenta“. Jest to mylne przekonanie. Psychoterapia dąży do zmiany wewnętrznej czyli zmiany myśli, emocji, czy niektórych cech osobowości, a raczej ich złagodzenia. Późniejszym efektem tychże zmian może być zmiana zachowań a tym samym poprawa stanu psychicznego i funkcjonowania. Nie może się to dokonać poprzez realizowanie zaleceń terapeuty, lecz poprzez rozbudowywanie świadomości na temat mechanizmów obronnych oraz schematów myślenia i reagowania. Naukowym wyjaśnieniem dla tych zmian są zmiany w funkcjach neuronowych wywołane doświadczeniem i uczeniem się, powodujące tym samym zmiany we wzorcach połączeń neuronowych wywołujących określone reakcje i zachowania.

Przeszłość, dzieciństwo, rodzice

Podczas psychoterapii będę głównie rozmawiać o przeszłości, dzieciństwie i rodzicach”. Jest to inny, dość popularny mit związany z przekonaniami na temat psychoterapii, szczególnie psychodynamicznej (wywodzącej się z psychoanalizy). Owszem, podczas terapii wracamy do zdarzeń z przeszłości, na początku procesu zdarza się to nawet dość często, służy to przede wszystkim samopoznaniu pacjenta ponieważ przeszłość wpływa na teraźniejszość i przyszłość. Najważniejszym elementem zdrowienia jest zwrócenie uwagi na to, co dzieje się z pacjentem w teraźniejszości. Jakiej niewygody i problemów doświadcza w obecnym życiu, jak przeszłe przeżycia i przekonania wpływają na jego aktualne schematy zachowań i życie, oraz jaki dyskomfort powodują tu i teraz.

Farmakoterapia, zwolnienia, zaświadczenia, zeznawanie w sądzie

Błędnym założeniem na temat roli psychoterapeuty jest przekonanie, że może on przepisać leki czy wystawić zaświadczenie o niezdolności do pracy. Takie uprawnienia posiada jedynie lekarz specjalista. Zdarza się oczywiście, że lekarz psychiatra jest jednocześnie psychoterapeutą. W teorii pacjent korzystający z psychoterapii u psychiatry może w razie konieczności uzyskać pomoc farmakologiczną, choć w praktyce w przeważającej większości psychiatrzy-psychoterapeuci nie decydują się na łączenie tych dwóch ról w relacji z tym samym pacjentem. Zdarza się również. że do psychoterapeuty trafia osoba, chcąca uzyskać jakiegoś rodzaju zaświadczenie. Może to być na przykład zaświadczenie o korzystaniu z pomocy psychologicznej w sytuacji rozwodu lub ustalenia opieki nad dziećmi. Ten obszar działalności jest jednak przypisany najczęściej psychologom pracującym w Poradniach Zdrowia Psychicznego czy Rodzinnych Ośrodkach Diagnostyczno-Konsultacyjnych, choć faktycznie na prośbę pacjenta psychoterapeuta może i powinien wystawić zaświadczenie, że pacjent odbył czy odbywa psychoterapię. Na takim zaświadczeniu nie będzie jednak na pewno dokładnego rozpoznania ( diagnozy ICD lub DSM ), opisanego rodzaju zaburzeń psychicznych ani tym bardziej opisanego powodu czy przebiegu terapii. Co za tym idzie takie zaświadczenie ma raczej ograniczoną ,,moc” prawną. Zdarza się również, że pacjenci, zazwyczaj za namową adwokatów, chcieliby wezwać swojego psychoterapeutę na świadka w różnych sporach sądowych. Otóż psychoterapeuta mając na względzie tajemnicę zawodową oraz Kodeks Etyki Zawodowej, który zakłada pozostanie bezstronnym może nie łamiąc prawa odmówić zeznań w sądzie, co zazwyczaj czyni.

 

Czynniki leczące w psychoterapii

Specyficzne czynniki leczące

Jak wspomniano powyżej, w badaniach nad skutecznością psychoterapii istotnym zagadnieniem jest wyodrębnianie tzw. czynników leczących. Tematem tym zajął się w swoich projektach naukowych między innymi profesor Czesław Czabała, zarówno pełniący obowiązki dyrektora Instytutu Psychologii Stosowanej jak i będący również przedstawicielem ds. Zdrowia Psychicznego w Ministerstwie Zdrowia przy WHO. Wyodrębnił on kilka czynników leczących w psychoterapii, między innymi:

  • Czynniki związane z relacją terapeutyczną.
  • Czynniki związane z nowymi możliwościami poznania siebie i otoczenia ( zmiany w obrębie właściwości poznawczych ).
  • Czynniki związane z nowymi, korektywnymi doświadczeniami emocjonalnymi i uwolnienie się od przymusu ulegania tym emocjom.
  • Czynniki związane z doświadczeniem nowych sposobów zachowań.

W jaki sposób realizują się powyższe czynniki leczące? Jak wygląda to w praktyce? Posłużmy się przykładem pacjenta z objawami lęku wobec osób interpretowanych jako autorytety czyli np. szef, profesor na uczelni czy bardziej doświadczony współpracownik. Podczas sesji terapeutycznych pacjent będzie mógł opisać wzorce autorytetów jakie spotkał w swoim życiu, nawiązać do wcześniejszych doświadczeń związanych z przeżywaniem ważnych i autorytatywnych osób w swoim życiu, także tych bliskich, odreagować swoje przeżycia emocjonalne z nimi związane. Może się okazać, że oprócz lęku czuje także np. gniew i złość na szefa, dziadka i inne ważne dla siebie osoby. Podczas dalszej pracy terapeutycznej istotne okaże się uwolnienie pacjenta od konieczności ciągłego przeżywania lęku, czyli poszerzenie zakresu przeżywanych uczuć i powiązanie ich z przeszłością np. apodyktyczny ojciec i częste awantury rodziców czy niesprawiedliwa ocena nauczyciela z otrzymanym w toku wychowania przekazu rodzinnego np. młodsi nie mają prawa głosu itp. W procesie psychoterapii powinno dojść do zaakceptowania dawnych doświadczeń emocjonalnych, co niesie za sobą uczucie ulgi i może przywracać równowagę oraz zmieniać narracje na temat własnego życia. Innym przykładem przybliżającym proces psychoterapii będzie pacjentka zgłaszająca się z trudnościami w zbudowaniu satysfakcjonującego związku partnerskiego. Terapeuta na pewno nawiąże nie tylko do wzorców związków z jakimi zetknęła się owa pacjentka oraz przekonania dotyczącego właściwej struktury związków. Zachęci również do przeglądu osobistych doświadczeń bliskich relacji w przeszłości pacjentki. Zapewne skupi również uwagę na emocjach jakich pacjentka doświadczała obserwując związki bliskich osób z otoczenia, być może zachęci także do przyjrzeniu się jakie uczucia wywoływał w pacjentce proces dorastania, czy miała ona problem z zaakceptowaniem trudnych czy wstydliwych doświadczeń ( być może pierwszych młodzieńczych doświadczeń zakochania wiążących się konfliktem wewnętrznym; przyjemne = niedozwolone), czy była wcześniej w związkach, jeśli tak, to jak przeżywała rozstania ze swoimi sympatiami, jakie informacje zwrotne otrzymywała w toku pożegnań. Terapeuta pomoże rozpoznać i odreagować emocje towarzyszące tym doświadczeniom. Będzie służył pomocą przy oddzieleniu lęków wynikających ze wspomnień z przeszłości, przekazu rodzinnego czy przekonań od lęku przed przyszłością i zmianą. Dzięki terapii możliwe stanie się nowe spojrzenie na te sytuację i zdarzenia, zaakceptowanie przeszłości oraz w konsekwencji odróżnienie uczuć z przeszłości ( strach i wstyd, poczucie bycia niemoralnym i grzesznym, lęk przed ukaraniem czy porzuceniem, poczucie winy ) ze zdarzeniami teraźniejszymi.

Psychoterapia czyli leczenie rozmową?

O psychoterapii mówi się często, że jest to “leczenie rozmową”. Faktycznie skracając i upraszczając, można to tak nazwać. Podczas tej rozmowy zachodzą wyżej wspomniane procesy leczące, sprzyjające doraźnym i trwałym zmianom. Słowa są tu nośnikiem informacji nacechowanej ładunkiem emocjonalnym. Pacjent relacjonując wydarzenia, reakcje i myśli, daje poznać terapeucie mechanizmy działania własnej psychiki, które odzwierciedlają się także w procesach neurobiologicznych. Rolą słów terapeuty jest między innymi przeformułowanie dotychczasowych sposobów funkcjonowania psychicznego pacjenta oraz przerwanie przymusu powtarzania niesatysfakcjonujących działań oraz przeżyć. W konsekwencji w pacjencie zachodzi zmiana na poziomie biologicznym czyli inaczej mózgowym, przekładająca się na zmianę na poziomie funkcjonalnym. Można to przyrównać nieco do ćwiczeń na siłowni, np. skupienie się na wyćwiczeniu danej partii ciała sprawi, że poprawi ona kształt, wzmocni się siła mięśni i sprawność więc w efekcie będzie w stanie unieść spory ciężar, choć wcześniej było to zupełnie niemożliwe, zaś zaniechanie ćwiczeń na daną partię ciała spowoduje jej osłabienie.

Lecząca siła relacji terapeutycznej

Relacja terapeuta – pacjent w procesie psychoterapii pełni niezwykle ważną rolę. To w gabinecie terapeutycznym mówimy o najskrytszych przeżyciach, pragnieniach czy traumatycznych wspomnieniach. Istotne jest, aby terapeuta był osobą godną zaufania i bezstronną a w tej intymności wykazywał się profesjonalnym podejściem oraz przestrzegał zasad kodeksu etyki zawodowej. Rozmowy z psychoterapeutą, szczególnie podczas terapii długoterminowej, często dotyczą ważnych i wyjątkowych momentów z życia pacjenta. Zdarza się, że pacjent będąc w procesie terapeutycznym otrzymuje swoją pierwszą pracę w zawodzie, wchodzi w związek, decyduje się na posiadanie dzieci, czy też przełamuje lęk przed czymś wcześniej dla niego przerażającym. Terapeuta towarzyszy pacjentowi w tych ważnych momentach życia, staje się świadkiem zachodzących zmian czyli częścią jego opowieści o sobie. Terapeuta bywa także punktem odniesienia w trudnych chwilach. Nie jest to jednak główny cel budowania i pozostawania przez dłuższy czas w relacji terapeutycznej. Formowanie tego rodzaju profesjonalnego związku (więź terapeutyczna, przymierze terapeutyczne) ma za zadanie między innymi zapewnić pacjentowi bezpieczne warunki do poznawania własnych procesów psychicznych gdzie będzie on się uczył swoich granic w relacji w drugą osobą, doświadczał tzw. odzwierciedlania emocji i reakcji, co sprzyja poznawaniu i rozumieniu własnych procesów psychicznych, akceptowaniu ich, oraz przejmowaniu nad nimi kontroli.

Korzyści z psychoterapii

Efekty psychoterapii są jak najbardziej mierzalne, gdyż podczas jej procesu realizujemy cele ustalone na początku pracy, zaś głównym i podstawowym celem procesu psychoterapii jest niwelowanie cierpienia psychicznego. Proces psychoterapii prowadzi do poprawy jakości życia pacjenta. Poprawa funkcjonowania jest wobec tego pierwszym i głównym efektem. Zmiana ta jest wynikową zmiany postrzegania siebie, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Zmiany w strukturach poznawczych realnie przekładają się na modyfikację zachowań pacjenta, sprzyjając odczuwaniu satysfakcji życiowej. Psychoterapia rozwija intelekt oraz umożliwia wgląd we własne myśli i emocje, prowadzi także do lepszego rozumienia zachowań swoich i innych ludzi a co za tym idzie przekłada się na realną poprawę funkcjonowania społecznego i budowanie satysfakcjonujących relacji.

 

Autor: Izabela Busłowska – Ząbek

Psycholog, pedagog, dyplomowana psychoterapeutka po całościowym szkoleniu z Psychoterapii Psychodynamicznej i Systemowej, absolwentka Studium Psychoterapii Dzieci i Młodzieży oraz Studiów Specjalizacyjnych z Psychologii Klinicznej.

Bibliografia:

De Barbaro B. (2023). Po co światu psychoterapia. Kraków: Wydawnictwo Mando
Namysłowska I. ( 2012). Psychiatria dzieci i młodzieży. Warszawa: PZWL
Czabała JC.. (2006). Czynniki leczące w psychoterapii. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN; 2006.
Sass- Stańczak K, Czabała JC ( 2015). Relacja terapeutyczna – co na nią wpływa i jak ona wpływa na proces psychoterapii? Psychoterapia 2015/1

 

 

 

Umów Spotkanie

mgr Izabela Busłowska- Ząbek

tel.: 531 811 363
e-mail: izabela.zabek@wp.pl

Pracownia Psychoterapii MOTYL
ul. Minakowskiego 12/35
10-768 Olsztyn

Jestem tez na: